Ref:
Poukladalem sobie wlasny swiat z kart
Ile mam ciebie tyle wlasnie jest wart
Bo w tym, co robie jakas prawda od dawna juz tkwi.
Zycie jest piekne.

Nie chce tych slow, a same z ust wylatuja
I mysli dryfuja gdzies w swoja strone
Psuja mi tone spraw, mowia smiej sie i baw
Czegos tu nie wiem
Po drodze chyba gdzies zgubilem siebie.
Wiec sie rozgladam, obracam glowa
Szukam po kieszeniach, a swiat jak gdyby nic
A przeciez ciagle mnie nie ma
Wiec wymysl mnie od nowa, zakresl reka
Zrob cokolwiek
Choc wszystko wokol jakies niespokojne
Usiade i poczekam na swit przyniesie pisze dla ciebie
Gdzies w glebi duszy wiem ze nalezymy do siebie
Odganiam swoje mysli, choc coraz bardziej zywe
Bez ciebie wszystko jakies nieprawdziwe

Wiec prosze mow, do mnie mow, chociaz te kilka slow
A posklejaj to od nowa prosze zrob jakis ruch
Chce miec blisko cie znow, to, wlasnie to, co wiem na pewno
Chce wierzyc w to ze jestem twoja czescia na zewnatrz
Tylko nieme wschody slonca przypominaja ranek
Wpatrzony nieruchomo w przeciwlegly przystanek
A jak pamietac te pierwsze nasze wspolne spojrzenia
Jesli mnie nie wymyslisz tak na prawde mnie nie ma

Ref: x2
Poukladalem sobie wlasny swiat z kart
Ile mam ciebie tyle wlasnie jest wart
Bo w tym, co robie jakas prawda od dawna juz tkwi.
Zycie jest piekne.

Tak dla mnie wazne jest to, ze twoich mysli sto przy boku
Nie zrobilbym ruchu i nie zrobilbym kroku
Teraz ide przez park, przez wyswiechtanych mysli sterte
Czuje ze znalazlam swoje miejsce
To dzieki tobie, wiem, czego chce dokladnie wiem, co robie
Za nami tysiac chwil, jak mam zatrzymac przy sobie
Mysle, ukoje w rytmie, w oddechu poruszamy sie rytmie
Ten swiat niewypowiedziany kwitnie
I czego mozna chciec bardziej i czego mozna chciec wiecej
Kiedy patrze na ciebie to wiem juz jakie mam szczescie
To najwazniejsze, to cial drzenie, rak wedrowanie
Na zawsze my nie wazne, co sie stanie

Ref: x2
Poukladalem sobie wlasny swiat z kart
Ile mam ciebie tyle wlasnie jest wart
Bo w tym, co robie jakas prawda od dawna juz tkwi.
Zycie jest piekne.